kogo nie obserwować na Instagramie

Kogo nie obserwować na Instagramie?

Kogo nie obserwować na Instagramie? Tytuł być może zwraca uwagę, być może czytając go – myślisz o czymś innym. Nie powiem Ci, konkretnie kogo nie obserwować na Instagramie – bo to Twój wybór! Opowiem Ci jednak o czymś innym, co już ma niemałe znaczenie. Ilu masz dziś obserwowanych?

 

Ile kont obserwujesz?

100? 500? 1000? 2500?

 

Na co dzień pracuję z markami, którym tworzę strategie, treści, robię mnóstwo rzeczy, które finalnie mają wzmacniać ich komunikację, efekty, sprawiać że czytamy ich historie z zapartym tchem. A gdzieś w tym wszystkim jest jeszcze Instagram. A w parze z nim – Ten Algorytm, owiany sławą nie od dziś.

Jedna z moich klientek, gdy trafiła do mnie po raz pierwszy – rozwijała swoją markę od niespełna roku. Miała 150 obserwujących. Miała również… 3500 obserwowanych.

To była rekordowa liczba wśród moich podopiecznych. Co odpowiedziała na pytania: dlaczego, skąd, jak? Otóż, sama nie do końca potrafiła to wyjaśnić. Wśród tych kont było mnóstwo profili meblowych, budowlanych (ona z kolei to branża beauty). Skąd one? Wykańczała swój dom i obserwowała wszystko, co tylko mogło się „przydać” lub „zainteresować”. Było tam również mnóstwo fotografów ślubnych, z całej Polski. Tak, jak się można domyślić – niedawno szukała fotografa ślubnego i zaobserwowała niemal każdego, kto wpadł jej w oko.

Wyciągnijmy wnioski z tej historii!

  • Nie musimy obserwować dziesiątek kont o podobnej tematyce. Dobierajmy sobie takie, które naprawdę chcemy śledzić i czytać. Bo pomyśl tylko: Instagram to w dużej mierze trendy i inspiracje, treści i tematy zwyczajnie się powtarzają. Jeśli zaobserwujesz 50 kont o tematyce wnętrzarskiej – to ilość inspiracji nie tylko Cię przytłoczy, ale również ograniczy możliwość wyboru i decyzji.
  • Nie zapominajmy o porządkach. Tak jak regularnie przeglądamy półki z książkami, foldery ze zdjęciami, czy wieszaki z ubraniami – tak regularnie przeglądajmy obserwowane konta, usuwając te które już nas nie interesują.
  • Nie obserwujmy tych, którzy mają na nas kiepski wpływ. Wiesz, ile razy zdarzało mi się obserwować kogoś, kto specjalizował się w interesującej mnie niszy, był zbliżony tematycznie do mnie, albo z jakiegoś innego powodu – ale jednocześnie czuć jakiś taki niepokój, wewnętrzny sprzeciw? Nie warto obserwować profili, które powodują jakieś negatywne emocje. Podobnie nie warto obserwować tych, którzy sprawiają, że nasze poczucie wartości i pewność siebie – lecą w dół.

 

Kogo nie obserwować na Instagramie?

 

Tutaj dodam jeszcze być może niepopularne stwierdzenie: nie obserwuj kogoś, kogo nie chcesz wspierać. Klienci często opowiadają mi, że zaczynając, startując ze swoim biznesem – z radością obserwowali swoich bliskich, którzy decydowali się ich zaobserwować. I na tym się kończyło. Oglądali wszystkie relacje, ale nigdy, przenigdy – nie zostawili żadnego serduszka, komentarza, nic nie udostępnili. Tak, ja wiem! Nie sposób wszystko udostępniać! I nie, nie powiem Ci teraz, że powinniśmy serduszkować wszystko po kolei.

Powiem Ci coś innego. Dobieraj obserwowane przez siebie konta tak, aby nie musieć omijać publikacji tych twórców. Obserwując ich niewiele, naprawdę nas interesujących, naprawdę lubianych – mamy możliwość widzieć tylko to, co naprawdę nas interesuje, angażuje, porusza.

 

O czym warto pamiętać?

 

  • Nie jesteś w stanie śledzić tak naprawdę 500, 1000, czy 2500 kont na Instagramie. To nierealne przecież! Ani Instagram Ci wszystkich ich aktualności nie pokaże, ani Ty nie dasz rady ich wszystkich obejrzeć, zajęłoby to mnóstwo czasu!
  • Obserwując aż tyle kont – nie masz kontroli nad tym, co oglądasz. W gąszczu tych wszystkich aktualności, jak już wyżej napisałam – Instagram Ci ich wszystkich nie pokaże, przez co te naprawdę Cię interesujące – mogą umknąć.
  • Zamiast 80 kont mówiących na dany temat – zaobserwuj dwie, góra trzy. Przekonasz się, że o wiele więcej będziesz czerpać z tych obserwacji! Będziesz na bieżąco i je zobaczysz – to po pierwsze. Nie dopadnie Cię poczucie nadmiaru, przesytu, natłoku informacji, na dodatek wciąż się powtarzających – to po drugie. Spędzisz mniej czasu na scrollowaniu, ale bardziej efektywnego – trafią do Ciebie dobrze przefiltrowane treści, które wzbudzają pozytywne emocje, interesują Cię, dają wartość – to po trzecie.
  • Obserwując 1000, 2000, czy więcej kont – stajesz się po prostu „mass followers”. A po co…?

 

Żyjemy w czasach, gdy wszystko ma się dziać szybko, mocno, jak najlepiej, nieść jak najwięcej emocji. Żyjemy w czasach przesytu informacji. Dzięki dostępowi do Internetu, mediom społecznościowym i temu, jak szybko to wszystko działa – jakaś informacja potrafi obiec świat w kilka minut. Jesteśmy później tymi informacjami dosłownie torpedowani. Warto zadbać o to, aby minimalizować ilość tych niechcianych, przypadkowych. Dla własnego spokoju.

 

W jaki jeszcze sposób można wprowadzić dietę informacyjną w swoją codzienność?

  • Nie włączaj odruchowo telewizora w tle.
  • Nie oglądaj (w nadmiarze albo wcale) programów informacyjnych.
  • Nie sięgaj po przypadkową prasę. Ograniczaj czytanie gazet do minimum. Lub do zera, jeśli nie czujesz takiej potrzeby w ogóle.
  • Nie wchodź w bezsensowne internetowe dyskusje. Pójdź krok dalej: nie zerkaj po prostu w sekcję komentarzy pod artykułami, czy postami.
  • Nie sięgaj bezwiednie po telefon. Wyznacz mu konkretne miejsce i wyznacz sobie pory sprawdzania.
  • Wyłącz powiadomienia. Nic tak nie wytrąca z rytmu jak dźwięk powiadomienia.
  • Wyłącz obserwowanie. Należysz do jakiejś grupy? Wyłącz powiadomienia, wyłącz tryb obserwowania i wchodź do niej tylko, gdy chcesz sprawdzić aktualności. Nic tak nie zaśmieca feedu jak niekończące się aktywności z niezliczonych grup i fanpejdży.

 

A co można zrobić na dobry początek? 

  1. Wyłącz wszystkie powiadomienia.
  2. Przejrzyj obserwowane profile i kanały, pozostaw tylko te naprawdę w obrębie Twoich zainteresowań.
  3. Sprawdzaj skrzynkę mailową i inne miejsca – tylko o określonych porach.

 

Powodzenia!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *