Dzisiaj trendy modowe zmieniają się tak szybko, że niełatwo jest odnaleźć równowagę między chęcią podążania za nowinkami a tworzeniem własnego, niepowtarzalnego stylu. Wiele osób staje przed tym wyzwaniem, które zmusza je do regularnej wymiany zawartości szafy niemal co sezon, aby „nie wypaść z obiegu”. Jednak gdzieś pomiędzy – warto zatrzymać się i zastanowić nad ponadczasowymi elementami garderoby, które już tak szybko nie wychodzą z mody.
Klasa i styl, tkwiące w uniwersalnych fasonach oraz jakościowych materiałach, mogą być solidną bazą, na której będziemy budować nasze codzienne modowe zestawienia. Traktując trendy jedynie jako inspirujące dodatki i urozmaicenie indywidualnego stylu, możemy czerpać radość z mody, jednocześnie pozostając wiernymi sobie. Naprawdę warto spojrzeć na modę z perspektywy osobistego wyrazu i kreatywności, tworząc unikatowy styl.
I o tym wszystkim – powtarzam dość często. Ale dzisiaj chciałam opowiedzieć o czymś, a w zasadzie o kimś – innym. Jestem świeżutko po lekturze kolejnego e-booka, który pojawił się na rynku modowym i zdecydowanie jest to jeden z tych, które z czystym sumieniem mogę polecić dalej.
Jesienna pracownia stylu: klasa i szyk na każdy budżet
Napisała go Paulina Lipska, znana przede wszystkim ze swojej twórczości na Instagramie, gdzie pokazuje nowoczesną klasykę w przystępnej, niesamowicie lekkiej i inspirującej formie. Dlaczego po ten konkretny tytuł również sięgnęłam? Powodów jest kilka, wielokrotnie już na ten temat pisałam i nie jest to żadną tajemnicą.
Od niemal 10 lat pracuję dla branży modowej, z markami, influencerkami i wieloma innymi osobami, dla których tworzę treści, konsultuję, redaguję, szkolę i… wiele e-booków już miałam na biurku. Naprawdę wiele. Konieczność nadążania za tym, co jest wydawane – jest więc tutaj dość oczywista. Ale! Tak jest jakieś „ale”. E-booki, które wrzucam tutaj i recenzuję – to zaledwie ułamek wszystkich, które w rzeczywistości czytam. Dlaczego? Bo jeśli jakiś tytuł uważam za wartościowy, szczególnie mnie zachwycił, pozytywnie zaskoczył – po prostu opowiadam o nim, aby kolejne osoby miały szansę go poznać.
Jesienna pracownia stylu: klasa i szyk na każdy budżet to właśnie jeden z takich e-booków. Czy zaskoczył pozytywnie? Tak, zdecydowanie. I choć obserwując Paulinę – można było spodziewać się doskonałej jakości zawartej w nim treści, absolutnie nie spodziewałam się tak obszernej, wciągającej i jednocześnie lekkiej lektury!
Klasyka – czy jednak trendy?
Gdybym miała wymienić jeden najważniejszy aspekt poruszony w tym e-booku – choć wybrać jeden jest naprawdę trudno! – byłby to właśnie stosunek klasyki do trendów. Jak to łączyć? Jak czerpać z klasyki, a jak z trendów? Za czym warto nadążać, kiedy, jak? A za czym zupełnie nie? Czy trendy są takie złe i „fuj”, gdy budujemy dość klasyczny styl?
To bardzo ważny temat! Dlaczego? Bo od dawna już mamy dwa skrajne przekonania, których przedstawiciele próbują nawzajem sobie umniejszać. Jeśli klasyka – to trzymać się z dala od trendów. Jeśli trendy – to nie stawiać na klasykę, za nudno przecież! Gdzieś w tym wszystkim zapomina się, że nie wszystko jest tak czarno-białe, mamy jeszcze niezliczone ilości odcieni szarości. I to jest w modzie wspaniałe! Każdy z nas niech interpretuje ją na swój indywidualny sposób, nadając niepowtarzalny smak, delektując się efektem i kreując niepowtarzalny styl, swój styl!
Paulina w swoim e-booku, w bardzo przystępny sposób pokazuje nam zasady stylizacji, udowadniając, że klasa nie zawsze musi iść w parze z wysokimi cenami. Dzięki praktycznym wskazówkom czytelnicy mogą dowiedzieć się, jak wykorzystać to, co już mają w szafie, oraz jak dokonywać mądrych zakupów, które wzbogacą ich garderobę na dłużej niż jeden sezon.
Jesienna pracownia stylu: klasa i szyk na każdy budżet – dlaczego warto?
- Po pierwsze: wiedza ekspercka na najwyższym poziomie. I tutaj właściwie nie ma z czym dyskutować – merytorycznie, profesjonalnie, wyczerpująco.
- Po drugie: praktyczne i „życiowe” porady. Nie znajdziemy tutaj porad, które nie sposób dopasować do naszego stylu życia i realiów. Wszelkie triki, porady, inspiracje – są możliwe do wykorzystania.
- Po trzecie: inspiracje. W czerpaniu z inspiracji jest coś niezwykle fascynującego. Bardzo często jest tak, że widzimy coś i wręcz dziwimy się, że wcześniej nie udało nam się na to wpaść, przecież to tak oczywiste! W tym e-booku inspiracje są tak starannie dobrane, że z łatwością znajdujemy coś idealnego dla siebie i możemy nie tylko wykorzystać 1:1, ale również odpowiednio zmodyfikować, nadając nowy, już nasz indywidualny styl.
- Po czwarte: z uważnością na budżet. To ważne do podkreślenia! Często dzisiaj w inspiracjach widzimy tylko i wyłącznie najwyższe półki cenowe, albo wręcz przeciwnie: tylko najniższe. Tutaj autorka znalazła złoty środek i pokazuje nam, w jaki sposób dopasować swoją garderobę i styl – do budżetu.
- Po piąte: nie tylko nowe. I tak, może to być nieco zaskakujące, w końcu dzisiaj wszystko niemal obraca się wokół kupowania, trendów i coraz to nowszych potrzeb. A Paulina pokazuje nam, że najpierw szukamy w swojej szafie, dopiero później w inspiracjach i ewentualnych nowych zakupach.
Uwielbiam! Uwielbiam czytać treści, które mają jakąś wartość, są nieco inne niż większość im podobnych, wnoszą coś nowego, świeżego, inspirującego. Moda, ubrania, styl i rozmowy o nich – to zawsze coś zupełnie innego, gdy mówi o tym inna osoba. To jest niezwykle ważne do podkreślania! Każde spojrzenie to inne możliwości, inspiracje, pomysły, doświadczenia.
Pamiętajmy, że każda stylizacja to nie tylko wybór ubrań, ale także forma wyrazu siebie, a różnorodność stylów sprawia, że dyskusje na temat mody są pełne pasji i kreatywności. Ludzie różnią się nie tylko preferencjami estetycznymi, ale także podejściem do trendów, co otwiera drzwi do ciekawych wymian myśli i inspirujących odkryć.
W świecie, w którym moda jest sposobem na komunikację, rozmowy o niej stają się okazją do poznawania różnych perspektyw i kształtowania własnej tożsamości. To właśnie ta różnorodność sprawia, że temat mody wydaje się niekończącym źródłem inspiracji i tematów do dyskusji.