Mamy dzisiaj Mikołajki, za miesiąc będą już wyprzedaże noworoczne. Całkiem niedawno pisałam o prezentach dla dzieci, dzisiaj postanowiłam pójść krok dalej i zebrać kilka sprawdzonych – przez cały rok, niekiedy nawet dłużej – propozycji na prezent dla niej. Dla żony, siostry, córki, przyjaciółki, narzeczonej, wspólniczki. Dla kobiety, którą chcemy obdarować z jakiejkolwiek okazji, nie tylko na Gwiazdkę.
Przy tej okazji wymyśliłam sobie hashtag #wspierampolskiebolubię i pod nim będę publikować na Instagramie codzienne użytkowanie wymienionych propozycji. Ba! Dzisiaj to pierwsza część, za kilka dni opublikuję drugą połowę. Łącznie przygotowałam dziesięć propozycji. Każdą dokładnie przemyślałam, każda ma jakieś znaczenie i swoje miejsce w tym rankingu. A więc… przejdźmy do konkretów!
Planner na 2021 | Agnieszka Kudela
Planner na kolejny rok – to dobry pomysł. Planner dopasowany z ogromną dbałością do obdarowanej osoby – to doskonały pomysł. A jeśli dorzucimy do tego wysoką jakość wykonania, przepiękne detale i wartości, możemy mówić o prezencie niemal idealnym. Pod jednym warunkiem: masz pewność, że to niezbędny element codzienności danej osoby.
Cały 2020 upłynął mi na korzystaniu z plannera od Agnieszki Kudeli w wersji segregatora ze skórzaną oprawą. Do zestawu mam teczkę na dokumenty, doskonały spójny estetyczny duet. Na 2021 z kolei mam zupełnie nową propozycję od autorki, czyli planner w formacie A5. Poręczny, minimalistyczny, kobiecy, elegancki. I do zestawu dostępna jest oczywiście teczka! Muszę przyznać, że zdecydowanie mniejszy rozmiar (niż tegoroczny) sprawia, że jest o wiele łatwiejszy w przechowywaniu czy użyciu. Już go lubię!
AP Wooden Jewellery & Details
#pochwałanaturalności i oryginalna biżuteria
Nie noszę na co dzień zbyt wiele biżuterii. Ba! W zasadzie noszę tylko zegarek, pierścionek zaręczynowy i obrączkę. Sporadycznie założę jakiś łańcuszek albo bransoletkę. Nie mam jednak szkatułek przepełnionych błyskotkami, zdecydowanie nie. Dlatego w momencie, gdy w grę wchodzi temat jakiejkolwiek biżuterii – nie dość że jestem stosunkowo wybredna, to jeszcze bardzo skrupulatnie poszukuję odpowiednich typów.
Odpowiednich – czyli jakich? Uniwersalnych. Takich, które założę na zdecydowanie więcej, niż jeden raz. Takich, które mają to coś – co wzrok przyciąga. Takich, które będą do mnie pasować, do moich ubrań, do mojej codzienności. Podsumowując? Jeśli już wybieram jakiekolwiek elementy biżuterii, muszą zwyczajnie do mnie pasować w stu procentach. Na AP Wooden Jewellery & Details trafiłam, pracując dla nich. Chcąc nie chcąc – by zrobić zdjęcia i opis, muszę te wszystkie piękne detale – dotknąć, obejrzeć, porównać, przymierzyć. Zachwyciły mnie od pierwszego wejrzenia. Najpierw nieśmiało podziwiałam kształty, struktury, blask i kolory. Później pojawiły się ulubione typy, w końcu postanowiłam o założeniu pojedynczych – do zdjęć świątecznych. Butelkowa zieleń widoczna tutaj – to mój ulubieniec bez dwóch zdań. W AP Wooden mamy gwarancję niepowtarzalności przede wszystkim. Każdy element biżuterii jest tworzony w jednym egzemplarzu. Nawet jeśli model jest powtarzany, zawsze jest choć odrobinę inny od poprzednika. Nie ma tutaj mowy o sytuacji, w której kupujemy jeden z setek czy tysięcy, egzemplarzy. Idealny pomysł na prezent dla niej, jeśli chcemy postawić na coś oryginalnego, na coś z historią.
Książka Elementarz stylu | Katarzyna Tusk
O tej książce wspominałam już wielokrotnie. Obok Jak być paryżanką w Polsce? – to jedna z tych, które trzymam na półce dla przyjemności powrotów. I tutaj mała rada: jeśli chcemy obdarować kogoś, kto interesuje się modą, capsule wardrobe czy czymkolwiek podobnym – warto dorzucić do Elementarza, książkę Rzeczowo o modzie męskiej (Michał Kędziora). Czytam wiele książek, sięgam po różnorodne tytuły i z całą pewnością, mogę wymienić właśnie te – jako świetny prezent dla wielbicielki tematów modowych. I nie tylko. Bo sprawdzą się również w przypadku, gdy myślimy o kobiecie ciekawej świata, sięgającej po różne tematy. Takiej, która lubi wiedzieć więcej.
Są przecież takie książki, które stoją na półkach latami, z troską ocierane z kurzu, czasem przestawiane, układane na nowo, przeglądane, ponownie czytane. Różne. To taki zbiór tytułów, które coś dla nas znaczą, które za każdym razem jakoś inspirują i odświeżają nasze spojrzenie na te same tematy.
T-shirt dobrej jakości | JustSimplyDressed
Jestem przeciwna kupowaniu w prezencie ubrań, na zasadzie: może się przydać, mnie się podoba, jej też się spodoba. Kierowanie się tylko i wyłącznie swoim gustem – to droga donikąd. Musimy mieć absolutną pewność, że bezbłędnie odczytujemy upodobania i potrzeby. Wniosek? Lepiej nie kupić nic, niż kupić coś niedopasowanego.
Dlaczego akurat t-shirt? Dlaczego akurat biały? Dlaczego akurat JustSimplyDressed? T-shirt to taki element garderoby, który doceni większość. Oszacujmy jednak najpierw: czy obdarowana nosi tego typu ubrania? A może akurat poszukuje swojego ideału? W jakich kolorach chodzi na co dzień? Wybór powinien być uzależniony między innymi od takich kwestii. A dlaczego typuję akurat You Choice z JustSimplyDressed? Przede wszystkim to marka dokładnie sprawdzona osobiście. Mam stąd sukienki i bluzę, noszę już kolejny sezon a jakość nie pozostawia złudzeń – najwyższa. Ten konkretny t-shirt ma również na tyle uniwersalny charakter, że można dowolnie dopasowywać użytkowanie pod swoje potrzeby. Dekolt V da się nosić zarówno z przodu, jak i z tyłu (moja ulubiona opcja pod marynarkę!), krój oversize pozwala czuć się swobodnie i dopasowywać do różnych stylizacji. O samym t-shircie napiszę szerzej w ramach #30ubrań. Prawda jednak jest taka, że to naprawdę godny uwagi – pomysł na prezent dla niej.
Deska do serwowania | Charles Resin
I znów żywica epoksydowa, czyli coś – o czym pół roku temu pojęcia nie miałam a teraz urzeka mnie coraz bardziej i bardziej. Wyżej była tutaj już biżuteria, teraz mamy… deskę do krojenia lub serwowania. Ktoś powie: deska na prezent dla niej? Może być dla niego, dla nich, dla każdego kto lubi rzeczy piękne i praktyczne jednocześnie.
Charles Resin skupia dokładnie taki estetyczny mix. Deski służą do serwowania, roztaczając jednocześnie świąteczny niepowtarzalny urok, dzięki zatopionym elementom. Jesionowe drewno, bezbarwna żywica, klimatyczne detale wewnątrz. Całość? Zachwycająca. Od kiedy pokazałam ją na Stories, pytało o nią już kilka osób. Mało tego! Ktoś z bliskich zachwyca się nią tak bardzo, że postanowiłam o sprezentowaniu jej przy najbliższej okazji. Polecam również w ramach prezentu na nowy dom, czy mieszkanie. Wprowadzając się do nowego miejsca, mało kto przecież myśli o takich drobiazgach na start.
Prezent dla niej może być praktyczny.
I jednocześnie wpisujący się w jej gust, korespondujący z poczuciem estetyki. Może być też zupełnie niepraktyczny ale maksymalnie cieszący jej oko. Wybierając komukolwiek prezent – warto pamiętać, że ma radować przede wszystkim osobę obdarowaną. Szczerze, uważnie, z troską. Tak do tego podchodźmy. Powodzenia!
Karola
„Wybierając komukolwiek prezent – warto pamiętać, że ma radować przede wszystkim osobę obdarowaną. Szczerze, uważnie, z troską. Tak do tego podchodźmy.” Pod tym podpisuję się oboma rękami!
Zaś same punkty, cóż nie znalazłam tu nic dla siebie – ewentualnie coś z żywicy mogła bym dostać, bo to jednak ładne rzeczy na które bez potrzeby sama bym się pewnie nie zdecydowała 😅 Po za tym jednak generalnie te punkty są dla mnie nieco „wątpliwe” – T-short, nawet jeżeli jak te holendernie drogi i nawet świetnej jakości mnie ni jak nie kojarzy się z pomysłem na prezent – jeżeli coś do ubierania, ok niech będzie cudowna bielizna, luksusowa piżama albo naprawdę niezwykła sukienka, koszulka to opcja zupełnie nijaka i bezpłciowa. Biżuteria, plener, książka (a właściwie modowy poradnik) rozumiem, że wybierasz książki które ci się spodobały (nie będziesz przecież polecać tych które Ci nie podeszły!) czy marki z którymi współpracujesz , bo to normalne działanie. Zdecydowanie nie będę się wypowiadać co do wykonania tych konkretnych, bo ich nie znam. Same pomysły (bez powiązania z marką) dla odpowiedniej osoby faktycznie mogą być niezłe 🙂 Ja zaś osobiście zawsze polecam prezent odnoszący się do jakiegoś przeżycia: czy będzie to voucher na masaż czekoladą, dzień na torze wyścigowym, weekend w spa czy skok ze spadochronem to już tylko od obdarowanej osoby i od funduszy obdarowującego zależy😃
mama-sama.pl
Częściowo jestem fanką voucherów – dla kilku osób często wybieramy tą formę prezentu. Mamy pewność trafności. U nas np. już gorzej z realizacją, gdybyśmy sami dostali. Zdarzyło nam się dwa razy i oba razy były wykorzystywane „na szybko” bo termin się kończył… :p
PS Polecam tylko te z fajnym wykonaniem i osobiście używane, to normalne że nie każdemu podoba się to samo. Pozdrawiam stałą czytelniczkę! <3